Nagrodzone absurdy 1 edycji konkursu - Konsumencki Absurd Miesiąca

Absurd nr I

To pierwszy z nagrodzonych konsumenckich absurdów. Tabliczka z restauracji M-Kwadrat w Otwocku pozwala obsłudze na odmowę obsługi każdemu. Bez podawania przyczyn. Bez powodu (bo przecież nie trzeba podawać przyczyn). Wystarczy konsumencie, że raz złożyłeś reklamację, że zbyt długo siedziałeś z jedną herbatą, a może dlatego, że nosisz niemarkowe buty. Konsumentka słusznie poczuła się oburzona napisem.

Droga Restauracjo, chcielibyśmy poprosić o zmianę napisu. Po jego usunięciu nadal można wyprosić źle zachowujących się konsumentów, ale takim napisem odstraszacie wszystkich.

Absurd nr II

Kolejne nagrodzone zgłoszenie w Konkursie na Konsumencki Absurd Miesiąca pochodzi od Pana Mikołaja, zawodowo blisko związanego z branżą medyczną. Pana Mikołaja zbulwersowała oferta pseudomedycznych badań urządzeniem Human Body Scanner firmy Revitum.

Centrum Diagnostyki Organizmu REVITUM oferuje różne badania, ale TO jest faktycznie niezwykłe - Human Body Scanner to podobno urządzenie, które w oparciu o zasady fizyki kwantowej precyzyjnie wykrywa stopień nasilenia dysfunkcji poszczególnych organów. Badanie powinno być wykonywane 4 razy w roku, ale niestety nie jest refundowane przez NFZ. Może dlatego, że Revitum nie jest przychodnią lekarską, ani medycznym laboratorium diagnostycznym!
Specjaliści wykonujący testy nie są lekarzami, a testy nie stanowią diagnozy lekarskiej. Te dwa ostatnie komunikaty pochodzą ze strony firmy: https://www.revitum.pl/nota-prawna/ A brzmi ona:

Nota prawna

REVITUM nie jest przychodnią lekarską, ani medycznym laboratorium diagnostycznym w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o diagnostyce laboratoryjnej (Dz.U. 2044.1384 j.t.) a organizatorem badań i sprzedawcą suplementów diety. Firma nie prowadzi działalności leczniczej zgodnie z ustawą z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej (Dz. U. 2016.1638 j.t.), w tym w szczególności nie udziela świadczeń zdrowotnych.

Specjaliści wykonujący testy nie są lekarzami, a nasze testy nie stanowią diagnozy lekarskiej, w szczególności nie zmieniamy zaleceń lekarskich, ale nasze testy mogą stanowić uzupełnienie konwencjonalnych metod diagnostycznych. Preparaty proponowane przez specjalistę nie są także lekarstwami, a jedynie suplementami diety (OTC) i nie zastępują środków zaordynowanych przez lekarza. Przeprowadzane przez nas testy nie są inwazyjne.

Chcielibyśmy jeszcze zwrócić uwagę na fragment noty prawnej (?) dotyczący sprzedawanych suplementów diety - Preparaty proponowane przez specjalistę nie są także lekarstwami, a jedynie suplementami diety (OTC) ! Co to jest OTC? To z angielskiego over-the-counter drug – leki wydawane bez recepty lekarskiej. Idea OTC umożliwia pacjentom samoleczenie w powszechnych dolegliwościach, jak również w okresie przed zasięgnięciem porady lekarskiej. Aby produkt leczniczy mógł zostać dopuszczony do obrotu jako lek OTC, musi być bezpieczny w ściśle limitowanym czasie stosowania - zwykle do 3 lub 5 dni - w konkretnych, łatwych do samozdiagnozowania przez pacjenta dolegliwościach. Kryteria dostępności produktów leczniczych wydawanych bez recepty są definiowane przez WHO oraz w Europie przez EMA. Przeciwieństwem do leków dostępnych bez recepty lekarskiej, są leki na receptę oznaczane skrótem Rx. Suplementy diety nie są lekami i nie wolno sugerować, że mogą nimi być. Znakowanie i sposób znakowania, prezentacja i reklama suplementów diety nie mogą przypisywać tym środkom właściwości zapobiegania, leczenia lub wyleczenia chorób człowieka, ani też sugerować takich właściwości. A więc nie suplementy OTC, lecz produkty spożywcze, bo tym są suplementy diety!

Nie będziemy się rozpisywać o szkodliwości podobnych oferowanych przez Revitum badań i „diagnostyki” – nie są one szkodliwe bezpośrednio, ale mogą wpływać na decyzje pacjentów o leczeniu lub zaniechaniu leczenia. Jest to po prostu groźne. Stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia. Niestety, firm oferujących podobne badania jest wiele. Badania są popularne, drogie, ale niemiarodajne. Revitum oferuje jeszcze inne, co najmniej kontrowersyjne diagnostyki – np. test obciążeń organizmu. Jak to się dzieje, że poważne przychodnie nie oferują takich badań?

Absurd nr III

Na klatkach wielu domów rozrzucane są ulotki, na co zwrócił uwagę Pan Marcin. A to pizza, a to telewizja kablowa, a czasami coś większego. Na przykład drzwi. Szybko, tanio, sprawnie… Czy na pewno? Czy należy korzystać z usług nieznanej firmy, takiej, która wstydzi się napisać kim/czym jest? Spółką, jednoosobową działalnością gospodarczą? Gdzie się mieści, jaką ma pełną ofertę, gdzie się z tą ofertą zapoznać?

Montaż autoryzowany. Nie wiadomo jednak, kim jest ten autorytet lub autor. Refundowany – przez samego wykonawcę, czyli rabat? Przecena? Takie hasła są atrakcyjne, tylko trzeba się zastanowić, skąd ten rabat – dlaczego od razu nie można podać właściwej ceny.

Co ciekawe, na drugiej ulotce refundacja następuje „z ramienia inwestora”, czyli przez samego konsumenta. Wspaniale! To jak hasło „konsumencie, płacisz tylko 50%, drugie 50% dopłacasz ty”. Absurd? Tak, prawdziwy absurd konsumencki.

I jeszcze kilka smaczków – wykorzystanie mechanizmów psychologicznych. Wyjątkowość (tylko mieszkańcy, którzy nie mieli dotąd wymienianych drzwi), okazja (ograniczenie czasowe) oraz niska cena. Niestety, drzwi wejściowe za 690 – 790 zł z usługą, będą raczej przedmiotem skargi konsumenta. Regularnie mamy takie skargi. Przeszukując Internet znaleźliśmy ostrzeżenie poznańskiego osiedla, gdzie najwyraźniej był użytkownik jednego z telefonów podanych na ulotce. Ulotki od Pana Marcina są z Bydgoszczy. Brygada jest więc mobilna, ale czy uczciwa?

<< Aktualności

infotekafundacjafk
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce internetowej. zamknijzamknij