Uwaga na nieuczciwego operatora. UKE już go ukarał!

Z ogromną ulgą przyjęliśmy wiadomość, że w dniu 16 lipca 2014 r. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej nałożył karę pieniężną w wysokości 497.120,34 zł na Polską Telefonię Stacjonarną S.A. z siedzibą we Wrocławiu (znana przede wszystkim, jako PTS S.A.) za liczne przewinienia w stosunku do konsumentów. Miedzy innymi:

 

  1. Naruszenie obowiązków informacyjnych poprzez umieszczanie obowiązkowych zapisów umownych w regulaminie nie w umowie lub całkowity brak istotnych obowiązkowych elementów umowy, wynikających z art. 56 ust. 3 ustawy Prawo telekomunikacyjne.
  2. Niestosowanie wymaganej prawem jasnej, zrozumiałej i łatwo dostępnej formy postanowień umowy.
  3. Niewypełnianie obowiązków przy świadczeniu usług telekomunikacyjnych.
  4. Uniemożliwienie abonentom korzystania z uprawnienia do wyboru dostawcy usług, poprzez zobowiązanie konsumentów do korzystania z udostępnionego przez PTS S.A. numeru prefix.
  5. Nakładanie „kary umownej” niezgodnej z treścią art. 57 ust. 6 ustawy Prawo telekomunikacyjne. Wspomniany artykuł stanowi, że nie można żądać zwrotu ulgi z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy promocyjnej, jeśli nie doszło do rozpoczęcia świadczenia usług.
  6. Zawieranie umów na czas dłuższy niż 24 miesiące.
  7. A nawet, udzielanie Prezesowi UKE nieprawdziwych informacji w toku prowadzonego postępowania !!!

Firma znana jest konsumentom z tego, że podaje się za operatora o zbliżonej nazwie dawniej TP S.A.- tak wynika ze skarg zgłaszanych do oddziałów Federacji Konsumentów. Oferty kierowane były głównie do osób starszych, którym wmawiano, że przedłużają umowę z dotychczasowym operatorem. Gdy okazywało się, że zostali „oszukani”, wycofywali zgodę na przeniesienie numeru. Mimo że numer nigdy nie został przeniesiony, operator PTS S.A. naliczał karę za zerwanie umowy w wysokości 490 zł, co dla osób starszych stanowiło bardzo duże obciążenie finansowe.

Na operatora została nałożona maksymalna wysokość kary. Prezes UKE uwzględnił przy jej ustalaniu negatywny stosunek operatora do wykonywania obowiązków ustawowych i - mimo wyraźnego stanowiska Prezesa UKE - w toku mediacji kontynuowanie działań niezgodnych z prawem.

Aby konsumenci mogli spać spokojnie, trzeba się uzbroić w odrobinę cierpliwości. Kara nie jest bowiem jeszcze prawomocna. Operator ma dwa  tygodnie od dnia doręczenia decyzji na odwołanie się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wierzymy, że SOKiK podzieli nasze i Prezesa UKE wątpliwości odnośnie negatywnej działalności tej firmy.

<< Telefon, Internet, telewizja

infotekafundacjafk
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce internetowej. zamknijzamknij