Uwaga na nieuczciwych akwizytorów firm energetycznych

Każdy z nas jest potencjalną ofoarą nieuczciwego akwizytora. Warto wiedzieć na co uważać.  

Uwaga na nieuczciwych akwizytorów firm energetycznych

Każdy konsument – odbiorca energii elektrycznej jest jednocześnie klientem dwóch przedsiębiorstw. Sprzedawcy, zwanego także spółką obrotu lub obrotową oraz Operatora Systemu Dystrybucyjnego, zwanego dystrybutorem. Rozdzielenie przedsiębiorstw w ten sposób jest konsekwencją stopniowej liberalizacji rynku energii.

W dużym uproszczeniu sprzedawca sprzedaje konsumentowi energię elektryczną, zaś Dystrybutor jest właścicielem i zarządcą infrastruktury sieciowej, za pośrednictwem której energia dostarczana jest do lokalu konsumenta.

Sprzedawcę można zmienić. Polscy konsumenci mają taką możliwość od roku 2007.

Dystrybutor jest monopolistą naturalnym (w praktyce brak jest możliwości wybudowania alternatywnej infrastruktury sieciowej) i konsument musi korzystać z jego usług.

Struktura ta jest praktycznie niezauważalna do momentu dokonania pierwszej zmiany sprzedawcy energii, bowiem często wiąże się z rozdzieleniem opłat za energię elektryczną na dwie faktury. Wcześniej, na mocy zawartej tzw. umowy kompleksowej, wszystko odbywa się na jednym blankiecie.

Choć sama możliwość zmiany sprzedawcy energii jest jak najbardziej pozytywna, to piętnować należy praktyki stosowane przez niektórych nieuczciwych przedstawicieli handlowych firm energetycznych. Odwiedzając konsumentów w domach, wykorzystują ich niewiedzę i dobrą wiarę stosując nieuczciwe praktyki.

Konsument, którego nieuczciwy akwizytor, podający się nierzadko za przedstawiciela poprzedniego sprzedawcy, Pracownika Urzędu Regulacji Energetyki lub inkasenta chce namówić na zmianę sprzedawcy energii może usłyszeć, że:

  • z końcem roku przestały obowiązywać nowe taryfy, więc trzeba zaktualizować umowę,
  • zmieniły się przepisy i stare firmy energetyczne przestały istnieć,
  • Urząd Regulacji Energetyki prowadzi kontrolę działania firm energetycznych i prosi o potwierdzenie,
  • konsument wygrał na loterii bardzo dużą zniżkę na prąd. Trzeba tylko podpisać.
  • poprzedni sprzedawca zmienił nazwę i trzeba zaktualizować umowę,
  • należy podpisać protokół odczytu stanu licznika

Są to tylko próby wprowadzenia w błąd. Urząd Regulacji Energetyki nie wysyła przedstawicieli do domów konsumentów, nie ma żadnych loterii dla odbiorców energii, a przedsiębiorstwa energetyczne nie są zamykane ani nie zmieniają się ich nazwy. Po zatwierdzeniu taryf na kolejny rok nie ma konieczności zmiany umowy.

Osoba, która odczytuje licznik, nie ma prawa zawierać z nami żadnych umów!

W niektórych przypadkach akwizytorzy mają dodatkowo identyfikatory „starych” firm energetycznych, których nie reprezentują. Zdarzają się także sfałszowane podpisy konsumentów na umowach. To przestępstwo!

Co robić, gdy odwiedza nas akwizytor ?

Osobę taką należy zapytać o cel wizyty. W sytuacji, gdy zacznie przedstawiać nam jedną z „historii” opisanych powyżej lub podobną, lepiej zamknąć drzwi i jej nie wpuszczać. Nie jest to przejaw nieuprzejmości.

W sytuacji, gdy jesteśmy wstępnie zainteresowani ofertą należy pamiętać, że:

  • nie ma obowiązku podpisywania czegokolwiek, nawet jeżeli zgodziliśmy się na przedstawienie oferty,
  • nie podpisujemy niczego dopóki nie upewnimy się, że akceptujemy całość postanowień, a akwizytor wyda nam odpis umowy, wiara, że otrzymamy go pocztą, jest złudna,
  • jeżeli mamy wątpliwości, możemy poprosić o wzór umowy i zażądać ponownej wizyty po spokojnym zapoznaniu się z nią,
  •  od tak zawartej umowy można odstąpić w terminie 14 dni od momentu jej zawarcia. Umowa powinna zawierać pouczenie o tym.

W sytuacji, gdy nieświadomie złożono podpis pod dokumentem bez zamiaru zmiany sprzedawcy lub dowiedzieliśmy się, że sfałszowano nasz podpis, prosimy o pilny kontakt z najbliższym oddziałem Federacji Konsumentów.  

<< Aktualności

infotekafundacjafk
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce internetowej. zamknijzamknij